wszelkie nici przywiązania
muszą ustąpić.
Nic nie należy do nas. Nie ma ma takiej rzeczy. Nie ma takiej mocy. Przyszliśmy na świat zupełnie nadzy i tacy również umrzemy. Samotni i bezbronni. Wszystko co ma swój koniec, ma również początek. I na odwrót. Nigdy inaczej.
Zastanawia mnie tylko jedno, czy powyższe słowa wynikają z mojej dojrzałości, pokory czy może przyzwyczajenia?
Pomimo licznego grona studentów na auli, muzyka po raz kolejny (całkowicie) uwikłała mnie w swoje sidła. I tak... oddając się w jej ramiona, zawładnęła moimi myślami, aż w końcu słowami. Przyciemnione światło tylko dodawało charakteru. W ten sposób powstał mały monolog Madzi. Miałam nawet w planach jego dalsze rozbudowanie, jednak wraz z nastaniem ciszy, moja wena pękła równie szybko jak się pojawiła; automatycznie.
blouse: sisley | skirt: h&m | fur: atmosphere | shoes: deezee | bag (heart): mohito | necklace: gift | earrings: sh
GENIUSZ FOTOGRAFII:
1 komentarze:
Futerko <3 okradne Cię :D
Prześlij komentarz