Odkładając książkę
"Po tamtej stronie śmierć", w dalszym ciągu jestem jeszcze odurzona kieliszkiem czerwonego wina. "Ciężki dzień" - stwierdzam, po czym mimochodem kieruje się w stronę łóżka, gdzie zaraz spoczną moje atomy. Dokoła mnie panuje niesamowita ciemność. Wszystkie zmysły są wyostrzone; niczym dzikiego, nieoswojonego zwierza. Do mojego stanu nieśmiało dołącza się księżyc, umożliwiając tym samym wizualizację unoszących się kłębków kurzu. Moje ciało jest odrętwiałe, w niczym nie przypominające tego po wyjściu z salonu Spa. Jednocześnie czuje się lekka niczym Mimoza, zupełnie jakbym znajdowała się na tafli wielkiego oceanu. Ów uczucie jest niepowtarzalne, z całych sił pragnę je usilnie zatrzymać...
blouse: Calvin Klein | skirt: sh | fur: me jane | necklace: gift | sunglasses: atmosphere
0 komentarze:
Prześlij komentarz