Makijaż tężeje w kształt obcej maski. Ta maska chroni i kamufluje, jest odnawialnym każdego dnia paktem z Innymi. Inny będzie się zadomawiał w spojrzeniach ludzi pod różnymi postaciami Emilki: kobity uśmiechniętej, kobiety zdziwionej, kobiety szczerej do bólu lub niedającej po sobie niczego poznać, kobiety figlarnej, kobiety gburowatej i obłej, kobiety rześkiej, nadpobudliwej lub też - przeciwnie - melancholijnej.
Emila patrzy prosto w twarz Innej i wypowiada odważnie słowa:
- Pokaż mi wieczorem swoje zużyte waciki, a powiem Ci, kim jesteś
0 komentarze:
Prześlij komentarz