Komunizm w Polsce miał swoje początki w latach 50-siątych. Gdybym miała je opisać w dwóch słowach, zapewne bez zastanowienia określiłabym je mianem "niewdzięcznych czasów". Zadziwiające, iż zwyczajne "bony", były przepustką do zapełnienia żołądka czy braku zmarzniętych stóp. Mimo to, kolejki dłużyły się w nieskończoność. Hasło: "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje", wstępowało tam na porządku dziennym. Żyjąc w XXI w, nie spodziewałabym się, że ów walkę będę musiała stoczyć z ogólnodostępną sieciówką "H&M". Na szczęście z pomocą mojej mamy, mogę się cieszyć z
burgundowych spodni na swoim własnym, chudym tyłku :D
P.S. I am very grateful to all visitors from abroad, especially Great Britain, Russia, USA, France and Ukraine.
blouse: h&m | trousers: h&m | coat: h&m | shoes: dockers | bag: louis vuitton | necklace: sh
1 komentarze:
nice ;)
Prześlij komentarz