wtorek, 29 stycznia 2013

46. I'm in Vogue, Bitch!

   Odkładając książkę "Po tamtej stronie śmierć", w dalszym ciągu jestem jeszcze odurzona kieliszkiem czerwonego wina. "Ciężki dzień" - stwierdzam, po czym mimochodem kieruje się w stronę łóżka, gdzie zaraz spoczną moje atomy. Dokoła mnie panuje niesamowita ciemność. Wszystkie zmysły są wyostrzone; niczym dzikiego, nieoswojonego zwierza. Do mojego stanu nieśmiało dołącza się księżyc, umożliwiając tym samym wizualizację unoszących się kłębków kurzu. Moje ciało jest odrętwiałe, w niczym nie przypominające tego po wyjściu z salonu Spa. Jednocześnie czuje się lekka niczym Mimoza, zupełnie jakbym znajdowała się na tafli wielkiego oceanu. Ów uczucie jest niepowtarzalne, z całych sił pragnę je usilnie zatrzymać...





blouse: Calvin Klein   |   skirt: sh   |   fur: me jane     |   necklace: gift   |   sunglasses: atmosphere

fot. Agnes !!

0 komentarze:

Prześlij komentarz